.

.
.
.

czwartek, 12 lutego 2015

Od Iris Cd Kovu

Jego słowa wprawiły mnie w osłupienie...
- Skąd wiesz... - nagle zrozumiałam - To przez pierścień.
Na serdecznym palcu lewej ręki połyskiwał złotem niewielki sygnet z herbem Bractwa - dowód zaręczyn z samą Śmiercią.
- Nie tylko. - chłopak mrugnął do mnie, uśmiechając się przy tym szeroko - Swój pozna swego. Może jednak powiesz mi coś o sobie. Przed nami długi wieczór.
Może to jednak nie przypadek, że spotkałam jednego z zabójców. W zamyśleniu podrapałam podbródek, zastanawiając się jak wykorzystać obecne towarzystwo. Z reguły członkowie Bractwa działali samotnie, ale od każdej reguły bywają odstępstwa....
- Mów do mnie Sky.
Opowiedziałam mu o otrzymanym zleceniu i fatalnej podróży. Zaproponowałam również polowanie na lodową bestię i udział w nagrodzie.

<Kovu?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz