Bez maski
Imię: Oliver Micheal
Nazwisko: Twinning
Pseudonim: Razjel
Płeć: Mężczyzna
Wiek: Nieznany, wygląda na około 21 lat
Narodowość: Kraj Pustyni
Rasa: Sam nie jest do końca pewien. Coś pomiędzy demonem, a człowiekiem.
Charakter: Przeważnie spokojny, skryty, pogodny, łagodny, bardzo trudno
wyprowadzić go z równowagi, jednak pomimo przyjaznej natury, woli
towarzystwo książek i własnych szkiców niż realnych postaci. Niezwykle
kreatywny- jest w stanie przerwać każdą czynność, by zapisać bądź
naszkicować to, co właśnie wpadło mu do głowy. Czasami aż zbyt dobrze
wychowany. Prawie nigdy się nie uzewnętrznia. Przeważnie wysłuchuje
innych i pociesza, jednak rzadko ktoś zwraca się do niego o pomoc, a
jeszcze rzadziej ją otrzymuje. Uwielbia koty, słodycze, książki i
sztukę- w tym muzykę. Ma dystans do świata, a wydarzenia rozgrywające
się dookoła niewiele go obchodzą. Nienawidzi polityki. Jak dotąd tylko
dwa razy stracił nad sobą panowanie i w obu przypadkach skończyło się to
katastrofą.
Wzrost: 185 cm
Aparycja: Wysoki blondyn o błękitnych oczach i łagodnym, rozmarzonym
uśmiechu. Najczęściej zakłada płaszcz w różnych odcieniach szarości ze
złotymi wstawkami i długim, rozdwojonym ogonem, maskę nosi jedynie w
wyjątkowych sytuacjach.
Umiejętności:
-Zna większość istniejących zaklęć na pamięć, jednak gorzej z ich
wykonaniem. Najlepiej wychodzą mu zaklęcia destruktywne- jest
beznadziejny w magicznym tworzeniu czegoś
-Pięknie rysuje i gra na skrzypcach
-Mimo braku zdolności w przypadku zaklęć leczniczych, jest całkiem sprawnym weterynarzem
-Kiedy dotknie czegoś lub kogoś, poznaje jego historię (dlatego prawie zawsze nosi rękawiczki)
-Nieźle radzi sobie z zaklęciami i pieczęciami związanymi z błyskawicami
Gildia: Władcy Mgieł- Adept
Historia: Oliver miał czternaście lat, kiedy po jego ojca przyszli dwaj
zamaskowani mężczyźni. To było jakąś godzinę lub dwie po narodzinach
jego najmłodszej siostry. Ojciec zaprosił nieznajomych do salonu, a
dzieciom kazał pójść na górę, po czym zawołał najstarszego z rodzeństwa,
wtedy dwudziestoletniego Rafaela. Chłopak od początku nie zamierzał
słuchać poleceń i skrył się pod schodami. Nie wiedział, o czym
rozmawiali, jednak nie była to przyjacielska pogawędka. Ojciec krzyknął
coś w dziwnym języku, powietrze jakby nagle zaczęło ważyć kilka ton.
Zorientował się, że była to bariera odgradzająca salon od reszty domu.
Potem wszystko potoczyło się bardzo szybko. Rafael dobył miecza,
podobnie dwaj nieznajomi. Trzy klingi błysnęły w chwiejnym świetle
kandelabrów i wbiły się w ojca.
Nie pamięta, co się wydarzyło potem. We wspomnieniach pozostała tylko
narastająca wściekłość i żal do brata i ojca. Obudził się w gruzach
domu. Zaczął szukać rodziny. W gruzach znalazł tylko trupy obcych. Ani
śladu brata, matki czy reszty rodzeństwa. Wkrótce odnalazł ich w
mieście, jednak, gdy upewnił się, że są bezpieczni, nie miał serca
spojrzeć im w oczy. Powrócił do zgliszcz pałacu, zebrał
najpotrzebniejsze rzeczy i wyruszył w podróż.
Po latach szwendania się, na którejś z wielu pustyń natrafił na dziwnego
mężczyznę. Nie dało się określić jego wieku- mógł być stary jak i
zarówno bardzo młody. Pustelnik ugościł go i zaczęli rozmawiać. Gdy
dowiedział się, że Oliver nie wie którędy iść, zaproponował, że pokaże
mu drogę. Chłopak nie spodziewał się, że dziwny mężczyzna rozumie przez
to uczenie go.
Pewnego razu mistrz wysłał go na krótką wyprawę, kiedy wrócił, zamiast
chatki zastał kartkę przyczepioną do obroży kota. Mężczyzna poinformował
go w liście, że nauczył się wszystkiego, czego mógł pozostając w
odosobnieniu, a teraz czas na zmierzenie się z przeszłością i
przyszłością.
Oliver wrócił do rodzinnego miasta, wreszcie czując się godzien spojrzeć
rodzinie w twarz. Zanim przybył, wszyscy sądzili, że nie żyje. Nie
spotkał starszego brata, co go ucieszyło- nie był pewien, co
wydarzyłoby się, gdyby się spotkali. Rok później ponownie wyruszył w
podróż, pragnąc dokończyć nauki. Zaciągnął się do Gildii Magów. Jednak
nienawiść do brata pozostała.
Rodzina:
Ojciec nie żyje, matka; Elisabeth Twinning, starszy o sześć lat
brat; Rafael Twinning, młodszy o dziewięć lat brat; Yugo i młodsza o
czternaście lat siostra; Gabrielle
Partner: -
Inne: Oliver jest leworęczny, a jego ulubiony słodycz to czekolada (oddałby za nią życie).
Login: Lady Uchiha
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz