.

.
.
.

poniedziałek, 15 grudnia 2014

Masz jedno życie, więc ciesz się nim póki możesz, bo szybko może się skończyć...

Imię: Lurinna
Nazwisko: Bastard (tak nazywa się królewskie bękarty)
Pseudonim/Przydomek: Lu
Płeć: Kobieta
Wiek: 16lat
Narodowość: Pochodzi z odległego królestwa, a teraz podróżuje.
Rasa: Człowiek
Charakter: Mimo wielu traumatycznych przeżyć jest bardzo śmiała i wesoła, niektórzy mówią nawet że dziecinna. Beztroska, pogodna, miła, koleżeńska. Ale również wojownicza, odważna i ciekawska. Zawsze uśmiechnięta, lubi płatać figle i kocha być w centrum zainteresowania, jednak często zamyka się w sobie gdy coś przypomni jej stare dni, wtedy momentami staje jak wryta i nie może się ruszyć. Praktycznie nic nie bierze na poważnie i jest jej wszędzie pełno, takie ADHD.
Wzrost: 178cm
Aparycja: Ma smukłą, ale wysportowana sylwetkę, długie różowe włosy do pasa i jasne wesołe oczy.
Umiejętności:
 -Zna dokładnie anatomie człowieka i precyzyjnie trafia w odpowiednie nerwy co może sparaliżować, osłabić, uśpić bądź nawet zabić.
-Zna wiele sztuczek cyrkowych między innymi chodzi na szczudłach, żongluje, kontroluje poi, ogniste kije i kilka innych.
-Zna się też nieco na akrobacji.
-Nie zna się na szermierce, jedyne co to włada małym sztyletem.
-Zawsze umie coś wykombinować, by wybrnąć z trudnej sytuacji.
Gildia: -
Historia: Urodziła się jako dziecię z nieprawego łoża. Jej ojcem był sam król natomiast matką zwykła nierządnica która zmarła zaraz po porodzie. Ojciec przygarnął ją i nawet nieźle traktował, ale gdy król nie patrzył macocha znęcała się nad nią. Gdy władca wyjechał królowa, jej przybrana matka, skorzystała z okazji i sprzedała ją handlarzom niewolników gdy miała zaledwie 6 lata. Była tam najmłodsza i najsłabsza. Głodowała, a handlarze katowali wszystkich niewolników łącznie z nią. Pewien starzec schwytany również jako niewolnik nauczył ją jak się bronić, gdzie są u ludzi słabe punkty. Mała szybko się nauczyła. Niestety niedługo potem starca zabrano i zabito bo nikt i tak by go nie kupił. Wozili ją w klatce i wystawiali na aukcje, ale nikt jej nie chciał, a za każdym razem gdy nie zostawała kupiona bili ja jeszcze mocniej. W wieku 10 lat gdy po raz kolejny została wystawiona na nielegalny handel ludźmi. Przejezdny cyrk zobaczył że jest bliska śmierci. Wszyscy członkowie złożyli się aby ją wykupić i uratować. Następnie do nich dołączyła, tam też nauczyła się sztuki kuglarskiej i podróżowała wraz z nimi po świecie.
Rodzina: za rodzinę uważa trupę cyrkową z którą podróżuje.
Partner: Chyba nie jest jeszcze gotowa na coś tak poważnego jak związek.
Inne: Zawsze oprócz sztyletu nosi przy sobie poi których potrafi używać jako broni.
Login/Email: Ursa

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz