Alastor uśmiechnął się do niej.
- Jak mi zrobisz przyjęcie, zamienię cię w chomika.
Machnęła ręką.
- Oj tam, nie dramatyzuj. Będę słodkim chomikiem.
- Taaa, bardzo ładnym. - dodał i chwycił ją mocniej. - Uważaj, zaraz będzie zakręt. - puścił jej oko i pokazał gdzie ma się trzymać.
Kiwnęła głową, odsuwając się nieco.
- Ile będzie trwał lot?
- Chym... tak średnio piętnaście minut. Najwięcej czasu spędzimy manewrując w porcie. No niech go! - wrzasnął i omal nie zderzył z wielkim statkiem. - Szlag... - skulił się za kołem sterowym
- Co się stało? To jego wina!
- To Nessar. Mam nadzieję, że mnie potem nie ostrzela.
Ann spojrzała zaskoczona na mijający ich statek. Mógł dosłownie połknąć Asterię w całości i jeszcze byłoby miejsce.
- Chyba jest zajęty.
- Nieee, on potrafi na ciebie napaść w najmniej odpowiednim momencie. Jest... trudny. - wzdrygnął się i zniżył lot.
Mimo niewielkiej widoczności dostrzegła dachy domów. Widok był wspaniały. Niebo przeszywały coraz liczniejsze błyskawice i przy każdej Annabeth drżała.
- Nie martw się. Cisza na pewno się nie pojawi. Całe miasto obłożono zaklęciami obronnymi i różnymi mechanizmami.
- To... chyba nie wystarczy.
- Wiem, ale nie martw się teraz. Nie warto. - delikatnie pogładził jej ramię. - Rozpoznasz swój dom z góry?
- Jasne. - wskazała niewielką kropkę niknącą w szarudze i deszczu.- Podleć bliżej to będę pewna.
Przekręcił koło. Zbliżyli się znacznie mimo, że Asteria nie rozwinęła jeszcze większej prędkości. Zatrzymał statek i z trudem obniżył go tak, że dotknęli ziemi.
- Dobra. Schodzimy. - powiedział zabezpieczając kilka rzeczy i wciskając przyciski.
Ann już szła przodem. Czarownik uśmiechnął się i ubrał długi płaszcz z kapturem. Zabrał też jeden dla niej. Zanim wyszła zarzucił dziewczynie na ramiona.
- No chyba, że chcesz znowu chodzić przede mną w bieliźnie. - uśmiechał się wrednie za co oberwał w żebra małą pięścią.
- Nie denerwuj mnie.
Gdy otworzył drzwi, mocny wiatr praktycznie wepchnął go s powrotem. Musiał się namęczyć aby wyjść.
<Annabeth? Ty wiesz, że ja zgubiłam tą notkę i dopiero teraz mnie olśniło, że jej brakuje? xD >
Serio? xD Ha ha
OdpowiedzUsuń