- Długo jeszcze zamierzasz się gapić? – zapytał szorstko.
- Coś ci nie pasuje? To moja okolica … nikt tu jeszcze nie wszedł. – zadziwiły mnie samą te słowa. Przecież w pobliskich wioskach straszy się wysoką, rudą dziewczyną małe dzieci.
- No to, co? Ja jestem pierwszy? – pytanie wyrwało mnie z zadumy.
- Na to wygląda. – powiedziałam powoli oceniając go. Nie wyglądał jak te wyrostki, które dorastały w tych osadach.
- Mam na imię Nicole.
- Miło mi.
(Rakanoth?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz