.

.
.
.

poniedziałek, 22 grudnia 2014

Od Katharsis - Cd. Dantego

Kath patrzyła przez chwilę na brata pusto, łącząc wątki. Głowa ją bolała, a czarne plamki tańczyły przed oczami przez moment.
- Nie wiem - wyszeptala - zauważyłam ją po powrocie. Nie mogłam jej zdjąć, ale Krigar dał radę.
- Krigar? - Dante nie był przekonany.
- Tak - pokiwala lekko głową. - Najpierw myślałam, że to od Malthaela, ale...
- Ale?
- On tam był - wyszeptala - demon z jarzącymi się, niebieskimi oczami. Mówi, że jest moim przeznaczeniem. Nie wiem, co robić. Jest w mojej głowie i...
- Powiedział, jak się nazywa? - Asmistus podszedł do niej.
- Garuda - objęła się rękoma. - Pokazał mi scenę pełną demonów. On dowodził nimi i chciał ich poświęcić w walce... Był też tam Desmodor i... - Pokrecila głową - i wy mnie obudziliście.

<Hmmm? ^.^>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz