Dziewczyna sprawnie wskoczyła na kamień, który był blisko i przytulając Seena ucałowała go w policzek.
-Dziękuję!
Seen uśmiechnął się do niej ciepło, a kotka będąc już w lepszym humorze z radością ruszyła za nim i Selthusem.
Magowi widocznie nie uśmiechała się podróż z dziewczyną więc mruczał pod nosem z niezadowoleniem:
-Mając wartę trzeba było ją rzucić na pożarcie tym potworom..Ta dwójka doprowadza mnie do szału.
Tymczasem Blair radośnie gawędziła z Seenem i chodź wszystko słyszała nie przejmowała się tym "starym zrzędą"
-Byłeś kiedyś..Nie wiem..Na przykład w Icarusie?-zagadnęła wężowego
-Nie wiem..Chyba nie, a co?-Seen spojrzał na idącą przed nim tyłem dziewczynę
-Tam jest ślicznie! Niektóre miejsca Krainy Natury i Pustyni też mają niepowtarzalny urok! Dłuższy czas mieszkałam jeszcze w Muspelheimie..ale nie podoba mi się tam za bardzo..Oprócz tego znam kilka innych cudownych miejsc....
(Seen?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz