Dziewczyna zaśmiała się i przytuliła do niego
-Dziękuję..-szepnęła
-Za co?
-Za to wszystko..Za tą rozmowę i za to, że wysłuchujesz mnie i wyrażasz swoją opinię..Za to,że według mnie to ogromna pomoc..i za to, że jesteś..
-To nic wielkiego-zaprzeczył szybko
-A dla mnie to bardzo wiele..Nie wiem, dlaczego jesteś dla mnie taki miły...Na prawdę.
Zapanowało milczenie, lecz nie to niechciane, lecz takie odpowiednie: siedzieli przytuleni do siebie, a dziewczyna czerpała ogromną radość z takiej bliskości. Czyżby polubiła Naga? Tak..i to bardzo. Miała nadzieję, że może chociaż on jej nie zrani.
(Seen?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz