.

.
.
.

środa, 7 stycznia 2015

Od Blair - Cd. Malthaela

Nim dziewczyna zdążyła cokolwiek odpowiedzieć poczuła jak Malthael obejmuje ją mocniej a po chwili wznieśli się w powietrze. Blair przełknęła głośno ślinę i czym wyżej się wznosili tym gorzej się czuła.
-P..proszę...wróćmy na ziemie..-jęknęła blednąc
-Co mówisz?-krzyknął
No tak wiatr uniemożliwiał dosłyszenie jej cichego głosiki
-Proszę...-pierwsze łzy zleciały po jej policzkach
Zacisnęła mocno oczy i zaczęła się szarpać.
-Ej co jest?-zdziwiony demon przycisnął ją do siebie
-Ja nie chce! Proszę..Wróćmy na ziemię..boję się!-krzyczała rozpaczliwie a po jej głosie słychać było, że płacze.
Malheur w zadziwiająco szybkim tempie zawrócił, a gdy byli na dole położył ją delikatnie na trawie
-Ej..Blair....nie płacz-delikatnie musnął jej polik ścierając płynące łzy
-To było takie straszne-pisnęła-Tak się bałam..to było koszmarne!
-Masz lęk wysokości?
Pokiwała energicznie głową, a gdy ją do siebie przyciągnął wtuliła się w niego. Chyba myślał, że jest zbyt ufna, ale co mogła poradzić. Była tylko małym przestraszonym kociakiem pragnącym trochę uczuć i delikatności.

(Maltiś?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz