.

.
.
.

sobota, 15 listopada 2014

Od Katharsis CD Yunashiego

"A kingdom of isolation and it looks like I'm the Queen
The wind is howling like the swirling storm inside
Couldn’t keep it in, heaven knows I tried"

Katharsis stała przy jednym ze straganów kupców. Uśmiechnęła się miło do kobiety i wybrała mały, srebrny sztylet. Zawsze uważała, że wędrowcy mają najpiękniejsze najlepsze wyroby. Obejrzała go pod słońce i wcisnęła jej trochę więcej niż chciała, po czym odeszła. Szła wzdłuż dwóch rzędów małych chatek, ciesząc się z nowego nabytku.
- Och, Lady Katharsis - usłyszała za sobą.
Gdy się odwróciła, wysoki mężczyzna kłaniał się nisko. Uśmiechnęła się do niego ciepło i kiwnęła głową, po czym pozwolił sobie się wyprostować.
- Co cię sprowadza do mojej wioski? - Zapytał, idąc z nią ramie w ramie.
- Małe zakupy - powiedziała uprzejmie - a teraz wybacz - skłoniła lekko głowę i poszła dalej, podczas gdy mężczyzna wrócił do starej chatki.
Po drodze jeszcze powitało ją z pięć osób, kiedy usłyszała ryk. Znała ten odgłos z wielu podróży w góry. Zadrżała lekko i wyciągnęła miecz z oprawy przewieszonej na plecach.
- Chować się w jednym domu! - Krzyknęła głośno, a wszyscy mieszkańcy spanikowani rykiem przystanęli - najlepiej do kościoła! To jedyny mocny budynek! No ruchy!
Przez chwilę stali osłupieni po czym biegiem ruszyli w stronę domu Bożego. Kath wyrzuciła z siebie potok przekleństw po czym ruszyła w stronę groźnego odgłosu. Wiedziała, że powinna zwołać brata i innych wojowników. Ze smokami nie było żartów, ale nie miała na to czasu.
- No dawaj - mruknęła do siebie pod nosem.
Po chwili ujrzała na niebie wielkiego smoka, który powoli zniżał tor lotu. Ciemnogranatowe łuski, przyozdobione błękitnymi runami iskrzyły się na tle zachmurzonego nieba. Zauważył ją i ryknął z grozą. Wielkie skrzydła sprawiały silniejszy wiatr na ziemi. Po oczach rozpoznała, iż smok jest zmiennokształtnym.
- Czego chcesz?! - Krzyknęła, gdy smok niebezpiecznie blisko wylądował i patrzył złowrogim wzrokiem na dziewczynę - zostaw tą wioskę!

<Yunashi? xD>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz