Krainy Lodu i Mroku - Nilfheim

Kraina Lodu leży na granicy oddzielającej Nilfheim od świata śmiertelników. Stanowi jedyną linię obrony od strony północy. Strzegą jej potężni wojownicy Helados. Świat ten dzielą różne spory. Władca jest już stary i ma czterech synów z których każdy chce zasiąść na tronie. Wygląda na to, że niebawem rozgorzeje tam wojna domowa która tylko pogrąży piękne mroźne krainy w zniszczeniu.

W centrum znajduje się pałac Władcy, stanowiący piękny pokaz architektury.

Uttalention
To bogatsza część miasta, słynie ze swoich gorących źródeł które ogrzewają bez przerwy domy.

Nieco na obrzeżach znajduje się pałacyk księżniczki. Jedynej kobiety w rodzinie królewskiej. Została ona tam zamknięta i nikt nie wie dlaczego. Nie wychodziła ani nie pokazywała się nikomu od dziesięciu lat.

Nawiedzony dwór Leoryka

To smutne pozostałości starego pałacu który nawet w swej upadłej formie, góruje nad obecną siedzibą władcy. Nikt jednak nie jest na tyle odważny aby spróbować zgładzić demony które podobno się tam osiedliły.

Escondiro

Ukryte miasto krasnoludów lodowych. Podobno są szaleni i tworzą bez ustanku swoje korytarze. Wydobywają niezwykle cenne błękitne diamenty z których słynie kraina.

Statek Upadłych
Jeden z niewielu portów krainy który nigdy nie zamarza. W wielkiej górze lodowej został wieki temu uwięziony statek straszliwych piratów. Podobno nadal można znaleźć w zakamarkach lodu niektóre z ich skarbów.

Okolice

Krainę otaczają nieprzebyte łańcuchy gór z zaledwie kilkoma przełęczami które są zasypywane przez lawiny i lodowe głazy. Jedyną pewniejszą drogą jest powietrze. Niestety niewielu dysponuje odpowiednimi stworzeniami zdolnymi pokonać góry.

Główne wejście do miasta. Olbrzymia brama poruszana siłą lodowych trolli. W razie ataku obrońcy mogą zawalić most.

Jedne z wrót prowadzących do Nilfheim - Krainy Umarłych. Nie musi być strzeżona, mało kto chce tam wyruszać dobrowolnie.

NILFHEIM

Ponura ta otchłań posiada kilka nazw. Niflheim jest najstarszą z nich i oznacza Krainę Ciemności. Mówi się na nią też Gnip, czyli Jaskinia. Dostają się tam duchy wszystkich, nie mających szczęścia polec na polu bitwy.Wejście do Gniphellir znajduje się pośród lodów dalekiej Północy, a zwie się je Bramą Trupów. Za nią płyną dwie cuchnące rzeki graniczne. Każdej z bram strzegą olbrzymy i odrażające stworzenia.

 W tym pogrążonym w smutku miejscu, pełno jest porzuconych kości i widm nieszczęśników którzy zapuścili się tu na swoją zgubę.

Jeden z pałaców władcy Krainy umarłych.